Po długich pertraktacjach udało się w końcu ustalić termin tegorocznych Gawrosów. Na imprezę zapraszamy wszystkich członków i sympatyków Gawry! Atrakcje te same co zawsze od lat plus jedna nowa. Jaka? Proszę przeczytać w dalszej części newsa:-)
Sylwii w naszym klubie nikomu przedstawiać nie trzeba - jak ważną postacią w Gawrze była i nadal jest, wiemy wszyscy. Młodsze pokolenie klubowiczów wystarczy, że zajrzy w zakładkę GAWROSY, żeby dowiedzieć się jaką częścią historii naszego klubu jest Sylwia. Ale Sylwia to nie tylko sukcesy w górach. Sylwia to przede wszystkim wspaniała dziewczyna, której nam w klubie ciągle trochę brakuje... Półtora roku temu jej partner - Bartek Tomaszewski - zginął schodząc z Mont Blanc. Zostawił Sylwię i nienarodzoną wtedy jeszcze córeczkę. Dziś Sylwia i Kalina potrzebują naszej pomocy w związku z trudną sytuacją finansową w jakiej się znalazły po śmierci Bartka.
Zapraszam do krótkiego podsumowania sezonu skalno - bulderowego w naszym klubie. Tak wyglądał ten rok z perspektywy autora tego podsumowania, czyli Paszteta.
Zgodnie ze starą tradycją po zakończonym sezonie letnim spotykamy się w klubie i spontanicznie go podsumujemy. Na pewno będą slajdy z wyjazdu wspinaczkowego do Turcji oraz ze wspinania na Igłach Chamonix. Natomiast im więcej zdjeć, tym lepiej, więc zachęcam wszystkich klubowiczów, którzy podejmowali jakąkolwiek działalność w sezonie letnim o przyniesienie swoich fotek i krótką opowieść. Do zobaczenia w piątek wieczorem ok. 20!
GREG
Egon i Elegancko w Alpach
23.11.2011
W dziale wyprawy znajdziecie relację ze zdjęciami z wrześniowego wypadu w Alpy naszych dwóch klubowiczów. Były szczyty, były też przygody:-) Zachęcam do lektury TUTAJ.
Mikołaj zaprasza na klubowe zawody - są wyniki!!
08.11.2011
W najbliższą sobotę 12 listopada o godz. 10 nasz klubowy lekarz zaprasza na towarzyskie zawody klubowe do swojej bulderowni. Potencjał tej pakerni może spokojnie konkurować ze ścianą w Gawrze, więc ciekawych przystawek na pewno nie zabraknie!
W połowie sierpnia spędziliśmy z Łysym tydzień w Alpach Francuskich, a konkretnie na południowych ścianach Igieł zawieszonych nad lodowcem Mer de Glace. Pogoda dopisała aż za bardzo, bo słońce momentami przypiekało niemiłosiernie. Przy okazji udało się coś tam przejść.
Historia naszego klubu to już 37 lat. Przez ten czas wydarzyło się w klubie wiele dobrego, wiele sukcesów górskich i jaskiniowych jest wciąż mocno obecnych w naszej pamięci. Jednak te lata to również smutne zdarzenia... Andrzeja i Bartka wspomina w tekście i poprzez załączone zdjęcia nasz Prezes.
Gdyby przed wylotem Wojtka do Rodellar można było obstawiać u bukmacherów, czy Wojtek zrobi tam swoje pierwsze 8a, to ciężko byłoby zarobić większe pieniądze. Wysoka forma i dwutygodniowy pobyt w najpopularniejszym hiszpańskim rejonie skalnym musiało przynieść wynik. I stało się!!
Asia Metelska w towarzystwie Memka na początku lata znów wylądowała w Norwegii. Pracuje i się wspina. I przysyła relacje ze wspinaczkowych wypadów w różne rejony Norwegii - właśnie przesłała pierwszą. Zapraszam do lektury i oglądnięcia zdjęć! Ściana wygląda jak australijskie Ayers Rock, tylko kolor ma inny:-) Aha, przy okazji - w pierwszych dniach pobytu Asia w szybkim RP poprowadziła swoje kolejne 7b... to chyba już czwarte w jej dorobku:-) RELACJA
Mistrzostwa Polski w Technikach Jaskiniowych - Wojcieszów
29.06.2011
W ostatni weekend maja miały miejsce coroczne zmagania speleologów w Wojcieszowie. Przyglądała się im Ela - zapraszam do jej relacji i galerii zdjęć. Aha! Przy okazji Ela z Jarkiem i towarzyszącym im Kosmosem zeszli do jaskini, a nawet dwóch... to cieszy, że ktoś jeszcze w tym klubie kultywuje jaskiniowe tradycje:)
Jeszcze niedawno w Gawrze buldery kojarzyły się najwyżej z przystawkami w klubowej pakerni. Dziś kilka osób trenuje pod swoje cele bulderowe ukryte w czeskich, francuskich lub hiszpańskich lasach, a klubowy rekord przywieziony w kwietniu przez Paszteta z Albaracin to 7C+. Jest moc. Po kamieniach (z coraz większymi sukcesami!) drapią się równiez ostatnio Żabcie, czyli Rafał z Ewą. Zapraszam do relacji ze zdjęciami - opowieść Ewy o trudnych przechwytach w Fontainebleau i Machovie znajdziecie TUTAJ.
Leśnik, Frugo i Elegancko 4274 m n.p.m.
06.06.2011
Wprawdzie akcja chłopaków na Finsteraarhornie w Alpach Szwajcarskich miała miejsce w poprzednie wakacje, ale dopiero teraz się zmobilizowali do napisania relacji. Moze to i lepiej, bo letni sezon alpejski za pasem i czas już ustalać cele - a świetny tekst Adama niejednego z nas zachęci do zaplanowania prawdziwej alpejskiej przygody. Miłej lektury - tekst i zdjęcia znajdziecie TUTAJ.
8b+ dla Daniela - Prima Aprilis:-)
01.04.2011
Nie Sowa, nie Pasztet, nie Wojtek, ani też Dziki. To właśnie Daniel zasiada samodzielnie na tronie najlepszego sportowego wspinacza skalnego w naszym klubie!! Wczorajsza krótka rozmowa telefoniczna Daniela z Jarkiem Woćko wielu członków naszego klubu nie pozostawi na pewno obojętnymi...
Sezon letni zbliża się wielkimi krokami, czas więc szykować formę na pierwsze wyjazdy w skały. Dobrą okazją, żeby tę formę sprawdzić i zmowtywować się do intensywniejszego treningu są zawody. Przed nami krótki cykl klubowych imprez tego typu - pierwsze dwie odbyły się w 19 i 26 marca w Gawrze.
Gorąca wiadomość sprzed kilkudziesięciu minut - Piotr Pilecki, prezes Gawry, stanął na wierzchołku Chana (7010 m n.p.m). Mimo nienajlepszego samopoczucia i wobiec kiepskiej pogody wyszedł w kierunku obozu drugiego, a potem spontanicznie w kierunku trójki. Gdy okazało się, ze jest szansa na jedyne na wyprawie okno pogodowe, wspólnie z resztą zespołu, czyli dwoma kolegami ze Speleoklubu Bobry Zagań, podjął decyzję o ataku szczytowym. Zakończonym sukcesem:-) Cała ekipa jest już w bazie. Gratulacje!!
01.04.2016
Dobra zmiana w Gawrze - Prima Aprilis!!
Na wczorajszym posiedzeniu zarządu podjęto jednogłośnie decyzję o zmianie nazwy i logo naszego klubu. Zamiast Speleoklubu Gawra będzie teraz Klub Aktywności Wszelakich "Ku Przygodzie". Mamy nadzieję, ze zmiana ta spodoba się wszystkim gawrowiczom - od dawna była zresztą postulowana w kuluarowych rozmowach. Więcej emocji wywołała na posiedzeniu kwestia nowego logo - część zarządu jest zdania, ze nietoperza warto zastąpić np. wizerunkiem przerębla. Zgody jednak na razie nie ma - Sówka upiera się przy nietoperzu, a Prezes lansuje przerębel. Reszta zarządu w tej sytuacji sugeruje logo pozytywne, które pogodzi wszystkich - np. bukiet wiosennych kwiatów, małego kotka albo tęczę.